Matt LeBlanc, czyli Joey z serialu Przyjaciele jako nowy prowadzący Top Gear wraca na pierwsze strony gazet. Ale podobno był czas, kiedy z powodu załamania nerwowego prawie nie wychodził z domu!
Nowy prowadzący Top Gear, Matt LeBlanc, udzielił obszernego wywiadu dziennikowi The Mirror. Opowiedział w nim m.in. o tym, co przeżywał po zakończeniu emisji serialu Przyjaciele.
Jeśli wierzyć w doniesienia brytyjskiej prasy, po emisji ostatniego, 10. sezonu serialu Friends, Matt LeBlanc prawie wpadł w depresję!
"Prawie przeżyłem załamanie nerwowe" - wspomina Matt LaBlanc cytowany przez brytyjskie portale. "Większość aktorów mówi w takiej sytuacji swojemu agentowi: daj znać, co dla mnie masz. A ja powiedziałem mu: nie dzwoń do mnie, najlepiej wykasuj mój nr telefonu!" - miał zdradzić nowy prowadzący Top Gear. Matt LeBlanc opowiedział też o tym, jak dał się przyłapać ze striptizerką, przez co m.in. rozpadło się jego małżeństwo z Melissą McKnight.
"Tancerka kładła się na mnie, chciała wykonać dla mnie prywatny taniec. Jej piersi dotykały mojej twarzy, a ona chwyciła moje ręce i przeciągnęła wzdłuż swojego ciała. Gdybym był trzeźwy, zareagowałbym szybciej. Ale byłem pijany. Wiem, że to było złe" - czytamy w cytowanych wspomnieniach Matta LeBlanca.
Nowy sezon Top Gear z Mattem LeBlanc w roli prowadzącego startuje w maju 2016 roku. Drugim prowadzącym show jest brytyjski prezenter Chris Evans.
[AKTUALIZACJA] Dzień po publikacji przez brytyjskie media doniesień o rzekomym załamaniu nerwowym, Matt LeBlanc zdementował plotki. Co ciekawe, nowy prowadzący zdradził też, że nigdy nie udzielał wywiadu dla The Mirror :) Więcej dowiecie się z osobnego artykułu na Hotplota.pl:
>> Matt LeBlanc dementuje plotki: Nigdy nie powiedziałem, że miałem załamanie! #TopGear