Od tygodnia media żyją głośną sprawą pobicia, której głównymi bohaterkami są Doda i Monika Jarosińska. Ta ostatnia chętnie ujawnia szczegóły niemiłego zdarzenia. Rabczewska zapewniła jedynie fanów na Facebooku, że to podła prowokacja, w której ona nie zamierza brać udziału.
Głos postanowił zabrać zatem jej menedżer. -"Dorota była ofiarą. Niech Jarosińska drugi raz dobrze się zastanowi, zanim zacznie rozgłaszać bzdury." - powiedział w rozmowie z Imperium TV Jarosław Burdek.
Niech uważa, bo znowu dostanie...?:P
To Doda jest ofiarą!
2011-01-18
9:05
Tak przynajmniej twierdzi jej menedżer. Jarosław Burdek w końcu postanowił zabrać głos w głośnej sprawie pobicia, którego miała dopuścić się jego podopieczna. Twierdzi, że to Rabczewska jest wielką poszkodowaną.