Calvin Harris bardzo przejął się niedawnym problem Taylor Swift ze stalkerami. Choć podejrzany mężczyzna, który kręcił się ostatnio pod jej domem w Los Angeles został zatrzymany przez policję, Calvin przekonany jest, że takich podejrzanych typów może być więcej. Dlatego chce we wszelki możliwy sposób chronić przed niebezpieczeństwem Taylor Swift. Calvin Harris widzi tylko jedno wyjście z tej sytuacji:
„Calvin bardzo się przejął tym, że cokolwiek mogłoby się stać Taylor. Powiedział jej, że znalazł proste rozwiązanie – mogłaby się wprowadzić do niego, a wtedy on chroniłby ją przed wszelkim niebezpieczeństwem.” – podaje osoba z otoczenia pary.
Taylor Swift ma stalkera?! Policja zatrzymała mężczyznę przed domem Tay!
Wprawdzie Taylor Swift ma swoją prywatną ochronę, jednak nie do końca przekonuje to Calvina. Chciałby on teraz przejąć kontrolę nad ochroniarzami Taylor i samemu się z nimi rozliczać. W ten sposób wiedziałby dokładnie, co dzieje się wokół jego dziewczyny.
Zamieszkanie razem byłoby dla Calvina Harrisa i Taylor Swift nie tylko świetnym sposobem na ochronę piosenkarki, ale również na scementowanie związku. Już od dawna mówi się, że para planuje zaręczyny i ślub. Zamieszkanie razem na pewno pomogłoby im w kolejnym kroku.
Myślicie, że Calvin Harris ochroniłby Taylor niczym Kevin Costner Whitney Houston w „Bodyguardzie”?
i
