Liczba śmiertelnych ofiar strzelaniny w Las Vegas wzrosła do 58. Nawet około 500 osób jest rannych. Jak podała policja, sprawcazamachu, 64-letni mężczyzna nie żyje.
Ogień do publiczności otwarto prawdopodobnie z 32. piętra hotelu, przy którym odbywał się koncert w ramach festiwalu country. Sprawca strzelał do ludzi na oślep, w sam środek tłumu.
Okazuje się, że dramatyczne wydarzenia z koncertu country relacjonował na żywo znany pokerzysta i gwiazda Instagrama, Dan Bilzerian.
Kiedy do zgromadzonej przed jednym z resortów publiczności otwarto ogień z broni automatycznej, Dan Bilzerian akurat był na miejscu.W tłumie wybuchła panika. Bilzerian wraz z innymi widzami koncertu uciekał przed kulami.
Biegnąc włączył transmisję na Snapchacie.
"Dziewczyna właśnie dostała pie***postrzał w głowę!" - mówi na filmie wyraźnie wystraszony Dan Bilzerian.
Chwilę później Dan Bilzerian uwiecznił na Snapchacie kolejne video.
"To jest pie****szaleństwo. Muszę wrócić po broń. Wycofuję się" - mówi w nagraniu Dan Bilzerian.
"To jest wariactwo, jakaś masowa strzelanina. Gość musi mieć wielki kaliber broni, to pewne. Widziałem jakąś dziewczynę trafioną w twarz, zaraz obok mnie. Jej mózg po prostu się roz****" - mówi w nagraniu pokerzysta.
Oto moment, w którym zamachowcy otworzyli ogień do widzów koncertu:
Danowi Bilzerianowi udało się uciec i uniknąć postrzału. Niektórzy internauci zwracają jednak uwagę na pewną ironię losu.
Otóż Dan Bilzerian sam jest (a może był do dziś?) wielkim miłośnikiem broni palnej. Na jego Instagramie znaleźć można wiele zdjęć i filmów, na których playboy chwali się bronią, w tym karabinami dużego kalibru.
Strzelanina w Las Vegas to jeden z najbardziej krwawych zamachów w historii USA. Sprawa z pewnością kolejny raz mocno podzieli zwolenników i przeciwników swobodnego dostępu do broni palnej. Nie ma wątpliwości, że gdyby zwykły obywatel nie miał dostępu do broni, zwłaszcza automatycznej, do strzelaniny w Las Vegas po prostu by nie doszło. Zwolennicy dostępu do broni twierdzą jednak, że właśnie z powodu coraz częstszych zamachów, lepiejsamemu być uzbrojonym.
Pytanie tylko, czy w przypadku szaleńca strzelającego z 32. piętra hotelu posiadanie przy sobie broni mogłoby w czymkolwiek pomóc... Co o tym myślicie?
i
i
i
