Rob Kardashian wyjaśnił w iHeart Radio, o co mu chodziło ze zdradzaniem numeru Kylie Jenner! Okazuje się, że do wszystkiego doszło przez… nieporozumienie!
„To było nieporozumienie. Myślałem, że nie chcą zaprosić Blac Chyny na nasz baby shower. Tymczasem jej baby shower odbędzie się w niedzielę, a oni planowali zrobić mi niespodziankę – „męski” baby shower dla mnie. A ja byłem po prostu zły i chciałem walczyć o Chynę.” – powiedział Rob Kardashian.
„Ona urodzi moje dziecko. Musi tu być. To było zwykłe nieporozumienie i prawdopodobnie nie powinienem wychodzić z tym na Twittera. No ale zrobiłem to.” – dodał.
Teraz Roba Kardashiana czeka jeszcze rozmowa z Kylie Jenner, w której przeprosi ją za swój wybryk osobiście. Może mieć z tym jednak duży problem – Rob nie ma jak odezwać się do Kylie, bo ta… nie dała mu swojego nowego numeru!
Cóż, jakoś nas to nie dziwi. A Was?;)