Odkąd chłopaki z One Direction zaczęli solowe kariery, fani zespołu zamarli na myśl, że nigdy już nie wrócą do wspólnego nagrywania. Mimo, że One Direction ogłosiło, że przerwa w ich twórczości nie jest ostateczna, coraz więcej przesłanek mówiło o tym, że One Direction nie zagra już nigdy razem.
Niall Horan i Liam Payne skupili się ostatnio na solowym nagrywaniu, a Harry Styles zaczął karierę aktorską. Okazuje się jednak, że nie wszystko być może stracone!
Światełko nadziei dał fanom w ostatnim wywiadzie Niall Horan, który zdradził, że zespół wróci do grania razem „w niedalekiej przyszłości”. Chłopaki zgadują się już na wspólny powrót do studia?
„Na ten moment zajmujemy się swoimi rzeczami. Nie możemy podać daty, ale nie będzie to trwało 50 lat. Rozmawialiśmy już o tym.” – powiedział Niall Horan.
Tymczasem jednak Niall Horan skupia się na solowej karierze.
„Siedziałem nad tym od dawna, ale trzymałem w sekrecie. To był bardzo nerwowy czas.” – przyznał.
Czekacie na solowe piosenki chłopaków z One Direction czy marzycie o powrocie zespołu?