One Direction: Harry Styles dostał w głowę butelką na koncercie! Rzuciła w niego... fanka!

Harry Styles znowu miał wypadek na koncercie One Direction! Tym razem butelka, którą jedna z fanek rzuciła na scenę - trafiła go prosto w czoło. Jak Harry Styles się czuje?

Harry Styles to chyba najbardziej "urazowy" członek 1D! Niedawno Harry Styles wygłupiając się koncercie stracił równowagę i upadł na scenę. A tym razem - dostał prosto w głowę butelką, którą fanka rzuciła w jego stronę! Uderzenie było na tyle mocne (i trafne), że oszołomiony Harry Styles musiał zejść ze sceny, by dojść do siebie!

Fanka, która zraniła Harry'ego Stylesa przyznała się do winy na Twitterze, choć jej reakcja była co najmniej dziwna.Hanny Cooke napisała: "Przez przypadekuderzyłam go w twarz, a on mnie nawet nie zauważył, co za strata"! Najwyraźniej dziewczyna niezbyt przejęła się tym, że zrobiła krzywdę swojemu idolowi, a jej podejście do bycia fanką okazało się być bardzo nieodpowiedzialne.

Hm... a czego Hanny Cooke się spodziewała? Że Harry Styles po strzale z butelki prosto w głowę zaprosi ją na scenę i zaśpiewa dla niej piosenkę? ;) Na szczęście po licznej krytyce ze strony fanów Hanna Cooke przyznała się do winy i przeprosiła za nieodpowiedzialne zachowanie.

W związku z incydentem podczas koncertu głos zabrała również mama Harry'ego Stylesa, która zwróciła uwagę fanom, którzy bezmyślnie rzucają na scenę różne przedmioty. Przy okazji też stanęła w obronie Hanny Cooke, która ostatecznie przeprosiła jej syna i wyraziła skruchę.

Bo ten drobny wypadek mógł się naprawdę źle skończyć. Zresztą, zobaczcie sami, że takie Harry Styles naprawdę nieźle oberwał od fanki!