Miley Cyrus to szalona istotka - co do tego nikogo przekonywać raczej nie trzeba... ;)
>>Miley Cyrus wysyła znajomym swoje zdjęcia zrobione w toalecie! "Czasami to tysiące zdjęć dziennie!"
Można się więc było spodziewać, że jeśli to właśnie Miley Cyrus zorganizuje swojemu narzeczonemu urodziny, to impreza będzie "po bandzie". I tak właśnie było!
Miley wyprawiła w weekend potrójne party. 8 stycznia urodziny obchodziła bowiem siostra gwiazdy, Noah Cyrus, a 13 stycznia - Liam Hemsworth i przyjaciel Miley, Wayne Coyne z grupy The Flaming Lips. Taka okazja wymagała specjalnej imprezy. Miley Cyrus zorganizowała balangę, na której nie zabrakło nawet baru z marihuaną. Gwiazda zamówiła w tym celu specjalizującą się w marihuanie firmę cateringową, Mary Jane! Poza skrętami z fałszywych (?) pieniędzy na imprezie były nawet drinki zawierające narkotyk!
Ciekawe, co na to Liam Hemsworth... Narzeczony Miley Cyrus, w przeciwieństwie do niej samej, wygląda na osobę preferującą spokojniejsze imprezy...
Miley Cyrus ostatnio trochę poukładała sobie życie, ale i tak nie przestaje szokować… Na szczęście jej działania nie będą miały takich konsekwencji, jak decyzje bohaterów filmu #SELFIE, którzy przesadzili z agresją i... social media!