Leolah Brown siłą WYRZUCONA z uroczystości pogrzebowych Bobbi Kristiny Brown! O co poszło?

Pogrzeb Bobbi Kristiny Brown nie mógł odbyć się bez skandalu! Na uroczystości pokłóciły się dwie ciotki Bobbi. Jedna z nich wyleciała z hukiem!

Pogrzeb Bobbi Kristiny Brown obserwowany był przez dziennikarzy i fotoreporterów z całego świata. Uroczystość miała mieć charakter zamknięty i rodzinny. Dlatego w okolicy kościoła metodystów w Alpharetcie zamknięte zostały ulice, a media mogły przebywać tylko w wyznaczonej do tego strefie. Większość z dziennikarzy na pewno żałuje, że mogło ich być w samym kościele. Tam bowiem doszło do konkretnej wymiany zdań między Leolah Brown, a Pat Houston. Leolah zarzuciła Pat, że przyczyniła się do śmierci Bobbi Kristiny Brown. Po krótkiej (ale ostrej) wymianie zdań Leolah została siłą wyprowadzona z kościoła. Kobieta nie odpuściła. Podeszła do dziennikarzy i wydała krótkie oświadczenie.

„Mam dowody i informacje. Pat ma z tym coś wspólnego.Whitney Houston będzie nawiedzała Pat Houston. To nie koniec, to dopiero się zaczęło. Mam wiedzę, kim tak naprawdę jest Pat.To będzie ciągnąca się sprawa, uwierzcie mi. To nie koniec. Będę dawała wywiady, będę mówiła prawdę o tym, kim jest Pat. Wszystko jest połączone. Nick na pewno brał w tym udział i Pat ma coś z tym wspólnego. Powiedziałam jej, że Whitney będzie nawiedzać ją z grobu.Krissie będzie w naszych sercach na zawsze. Tak samo jak Whitney” - powiedziała Leolah Brown.

Myślicie, że pogrzeb to odpowiedni moment na takie zachowanie? Naszym zdaniem Leolah mogła się powstrzymać … Z drugiej strony już nigdy nie powtórzyłaby się taka okazja, by powiedzieć całemu światu o swoich „dowodach” i „informacjach”.

dr