Walka Pudzian Popek na KSW 37 wzbudza ogromne emocje. Już 3.12.2016 dowiemy się, kto wygrał walkę Popek Pudzian - najbardziej wyczekiwane starcie w klatce ostatnich miesięcy...
>>KSW 37 - Popek Pudzian i inne walki: PPV, linki, karta walk. Zobacz niezbędnik! <<
Walka Popek Pudzian będzie jednym z ważniejszych wydarzeń gali KSW 37. Mariusz Pudzianowski jest pewien swojego sukcesu w tym pojedynku. Dlaczego? Bo nie wierzy, by Paweł Mikołajuw, znany jako Paweł Rak/Popek Monster, był w stanie w tak krótkim czasie od rozpoczęcia treningów zbudować wystarczająco mocną formę. Pudzian zaznacza jednak, że ta wiara w siebie nie oznacza, że do tej walki przygotowywał się mniej intensywnie, niż do innych. Wręcz przeciwnie.
"Trenowałem, jak do mistrza świata. Nigdy przeciwnika nie lekceważę - ani Popka, ani kogoś innego. MMA jest nieprzewidywalnym sportem i wszystko zdarzyć się może. Możesz być faworytem, a czasami może być jakieś potknięcie, przewrócenie się no i potem jest niespodzianka. Nie przypuszczam, by tym razem tak było, no ale wychodzę skoncentrowany, jak do mistrza świata" - powiedział Pudzian w rozmowie z serwisem WP.tv.
Były strongman nie ukrywa, że jego celem jest wygranie walki i uważa, że ma na to ogromne szanse. "Sportem ogólnie zajmuję się już 29 lat. 7 grudnia będzie 29 lat, jak wszedłem pierwszy lat na salę. Zawodowym sportem zajmuje się już 18 lat i nikt mi nie wmówi bajki, że w trzy miesiące można zbudować kondycję, siłę, wydolność. Jest to dla mnie niemożliwe. Chyba że jest to przetalent i ma tak organizm wyśmienity, że jest w stanie to zrobić. Ktoś musiałby być talentem, a ja antytalentem" - stwierdził Pudzian.
Popek nie ma szans? Jak uważacie?
i
