Temat trzeciego dziecka Kim Kardashian nadal jest jednym z dominujących w jej rodzinie. Ponieważ Kim nie może sama go urodzić ze względu na zbyt duże zagrożenie zdrowia ciążą, wciąż myśli, jak rozwiązać swój problem. W ostatnim odcinku Keeping Up With The Kardashian o pomoc poprosiła… Kris Jenner!
W odcinku dowiedzieliśmy się, że ostatnie wyniki badań zdrowotnych Kris Jenner wypadły bardzo dobrze. W związku z tym Kim wpadła na pomysł, by to właśnie Kris została jej surogatką...
„Czy chciałabyś nosić moje?” - spytała.
„Gdybym rzeczywiście uznała, że mogę je nosić i urodzi się zdrowe, zrobiłabym to w ciągu dwóch sekund, naprawdę. Ale to niebezpieczne” - odpowiedziała Kris Jenner.
Wtedy w rozmowę wtrąciła się Kourtney Kardashian:
„Ja już zaoferowałam siebie, więc nie odgrywaj jedynej Matki Teresy w tym towarzystwie” - dodała.
Okazuje się, że Kris Jenner jest niezwykle cenna nie tylko jak surogatka, ale i jako… dawca jajeczek! W tym samym bowiem odcinku Kris otrzymała list od niezidentyfikowanej „rodziny królewskiej z Europy”, która prosi Kris o sprzedanie im swoich jajeczek! Mająca problemy z płodnością anonimowa „królewska” para chciałaby bowiem, by to właśnie jajeczko Kris Jenner posłużyło im do zapłodnienia. Kris była zachwycona pomysłem!
„Potrafisz sobie wyobrazić, że będę miała dziecko, które będzie mieszkało w zamku w Europie i będzie księciem?! Mogłabym stworzyć herb!” - mówiła zachwycona.
Niestety, entuzjazm Kris Jenner zniknął po wiadomości od jej lekarza, według którego jajeczka 61-letniej Kris nie nadają się do takiego zabiegu. Jednocześnie stwierdził, że Kris byłaby zdolna urodzić dziecko dla Kim.
Myślicie, że się zdecyduje?