Ray J, były kochanek Kim Kardashian, postanowił najwyraźniej skorzystać na tym, że ktoś jest zainteresowany kupnem ich seks taśmy. W grę wchodzą wielkie pieniądze. Ray stara się więc użyć najprostszej metody, by na wideo zarobić. Jeśli seks taśma zostanie sprzedana przez dystrybutora, ex kochanek Kim Kardashian wniesie sprawę do sądu.
- "Wszelkie próby przeniesienia praw autorskich na kogoś innego spowodują złożenie wniosku w sądzie. Jakakolwiek sprzedaż naruszyłaby prawa Ray'a J...Żadna ilość pieniędzy nie może zwolnić go z tego koszmaru." - pisze w oświadczeniu prawnik Ray'a J.
Pełnomocnik celebryty wyraźnie sugeruje, że w razie sprzedaży praw do seks wideo ten będzie domagał się gigantycznego odszkodowania. Cóż, jeśli jest okazja, by uszczknąć dla siebie coś z gigantycznej kwoty, za jaką prawdopodobnie pójdzie wideo, to dlaczego Ray miałby tego nie wykorzystać... Przecież gra w nim główną rolę! ;)
(bdb)
Kochanek Kim Kardashian chce pieniędzy z seks taśmy?
2011-09-06
1:12
Ray J grozi sądem, jeśli dystrybutor seks taśmy zdecyduje się sprzedać prawa do niej komuś innemu.