Po ostatnich zdarzeniach w domu Kendall Jenner i napadzie na Kim Kardashian w Paryżu, cała rodzina Jenner/Kardashian postanowiła zwiększyć wydatki na ochronę i zmienić kilka zasady. Wszystko dla większego bezpieczeństwa.
Kris Jenner przyznała, że od teraz jej dzieci – Kim, Khloe, Kourtney, Rob, Kendall i Kylie – będą pod stałą, profesjonalną ochroną.
„To, ile osób próbowało dostać się do naszego domu, otwiera oczy. Teraz jesteśmy chronieni na szalonym poziomie” - powiedziała.
>> Kim Kardashian o napadzie: "Nie miałam majtek. Przygotowywałam się psychicznie na gwałt"!
Od teraz, każdy gość, który pojawi się w domu Kim Kardashian i Kanye Westa, będzie sprawdzany przez ochronę.
„Ekipa Kim będzie musiała sprawdzić wykrywaczem kłamstw każdego, kto mógł być zamieszany we włamanie. Każdy kto przyjdzie, będzie musiał przejść rewizję osobistą” - powiedział informator magazynu Us Weekly.
Kendall Jenner zwolniła też ostatnio ochroniarzy, którzy dbali o jej bezpieczeństwo przed kradzieżą biżuterii.
Sądzicie, że to wystarczy, by już nikt nie próbował się włamywać do ich domów?