Kebab man;)

2010-03-25 15:01

Czyli kulinarna słabość Krzysia.

Godziny spędzone na siłce, upiększające zabiegi, czy kulinarne wyrzeczenia. Krzysztof Ibisz zna to doskonale. Prezenter wie, że aby zachwycać twarzą dwudziestolatka, trzeba czasem pocierpieć. Ale ponieważ Krzysio skrupulatnie trzyma się dietowego planu, to od czasu do czasu może pozwolić sobie na małe łakomstwo: - Staram się zdrowo odżywiać, ale moją największą słabością jest kebab na cienkim cieście. Najlepszy jak dotąd jadłem w Turcji, choć przepadam także za tym przygotowywanym w domu - powiedział prezenter magazynowi Party. No! W końcu poznaliśmy ludzką twarz Krzysia