Katy Perry będzie Elą Zapendowską amerykańskiego Idola? Gwiazda już teraz zaznacza, że nie ma zamiaru łapać się na łzawe historie! Dla niej liczy się talent!
To ona jest zdecydowanie największą gwiazdą wśród jurorów kolejnej edycji American Idol. Katy Perry, która zarobi w Idolu 25 milionów dolarów, ma zamiar być ostrą i konkretną jurorką:
„Wzruszające historie są dla mnie drugorzędne. Chcę dawać konstruktywną krytykę. Jeśli nie masz talentu, to nie masz talentu. Rynek jest zdecydowanie przesycony, 100 tysięcy rzeczy wychodzi każdego piątku – nie potrzebujemy kolejnej osoby, która będzie zapełniała miejsce. Chcemy i potrzebujemy gwiazdy” - powiedziała.
Katy Perry nie ukrywa, że podoba jej się sposób, w jaki swoje opinie wyraża najsłynniejszy amerykański juror – Simon Cowell:
„Zawsze szanowałam Simona za jego szczerość. Widział to. Nie jestem tu, by wygrać wyścig o popularność. Chcę spełnić czyjeś marzenia” - stwierdziła.
Myślicie, że to jej będą się najbardziej bali uczestnicy American Idol?