Od czasu kiedy Bobbi Kristina Brown trafiła do szpitala, Nick Gordon – jej facet milczy jak zaklęty.
Portal TMZ dotarł do członków rodziny Brown, którzy nagrali rozmowę z 21 lutego, 3 tygodnie po tym jak Bobbi trafiła do szpitala.
Nick Gordon miał w niej powiedzieć do kumpla:
„ Powiem Ci bracie czystą prawdę, Krissy była w dużym stresie i oboje braliśmy dużo prochów i dużo piliśmy”
"Ona bracie robiła tego za dużo” „ Oficjalnie zostajemy przy wersji kąpieli w wannie i już”
Skąd rany na ciele Bobbi Kristiny, dowodzące, że były facet chciał ją zabić?
Nick Gordon twierdzi:
" Kiedy Krisy się obudzi to wszystko wytłumaczy. Wszyscy poczują się głupio, bo rany na ciele Bobbi Kristina miała już 2 dni przed wypadkiem w łazience"
Jeśli Bobbi Kristina Brown nie przeżyje, Nick Gordon może pójść za kratki i to na długo.