Po rozprawieniu się z Robem Kardashianem i zatwierdzeniem przez sąd jej wniosku o zakaz zbliżania się, Blac Chyna kontynuuje walkę z prześladującymi ją kochankami.
>> Blac Chyna i Rob Kardashian dzielą się opieką nad córką! „On jest dobrym ojcem”
Zaraz po tym, jak Rob Kardashian w ramach porno zemsty wrzucił do sieci jej nagie zdjęcia, to samo zrobił jej kochanek – Ferrari. Blac Chyna nie pozostawi tego jednak bez odpowiedzi. 7 lipca 2017 prawniczka Chyny, Lisa Bloom, wysłała do Ferrariego list, w którym ostrzega go przed publikowaniem lub próbą sprzedaży jakichkolwiek nagich zdjęć jej klientki.
„Publikowanie nacechowanych seksualnie zdjęć pani White w jakichkolwiek portalach społecznościowych lub rozprowadzanie ich wiąże się dla Pana z konsekwencjami cywilnymi i kryminalnymi. Jest to przestępstwo karane grzywną i więzieniem.” - napisała w liście.
Ferrari opublikował w internecie zdjęcia, na których leży z Blac Chyną w słynnym łóżku, które Rob Kardashian opisał jako to, w którym „spłodził córkę” oraz które próbował później sprzedać.