Jak Was informowaliśmy, koroner wydał nowy raport medyczny dotyczący przyczyn śmierci Carrie Fisher.
>> Carrie Fisher: przyczyną śmierci były narkotyki?! Jest nowy raport koronera!
W dokumencie, jako jedna z przyczyn zawału serca, jakiego doznała aktorka, jest wymieniony bezdech serca. Z raportu wynika także, że przed śmiercią Carrie Fisher zażywała narkotyki. Wyniki badań postanowiła skomentować córka Carrie Fissher, Billie Lourd. Młoda aktorka wydała oświadczenie, z którego płynie bardzo mądre przesłanie. Gwiazda ma nadzieję, że śmierć jej mamy pomoże ludziom zmagającym się z podobnymi problemami znaleźć w sobie siłę i motywację do walki wszelkimi możliwymi sposobami.
"Moja mama walczyła z uzależnieniem od narkotyków i chorobą psychiczną przez całe swoje życie. W końcu przez to zmarła. Była szczególnie otwarta w całej swojej pracy na temat stygmatów społecznych, otaczających te choroby. Mówiła o wstydzie, który paraliżuje ludzi i ich rodziny, które mierzą się z tymi chorobami. Jak znam moją Mamę, ona chciałaby, by jej śmierć skłoniła ludzi do bycia otwartymi w kwestii swojej walki. Szukajcie pomocy, walczcie o dofinansowania rządowe dla programów dotyczących zdrowia psychicznego. Wstyd i napiętnowanie społeczne są wrogami postępu w szukaniu rozwiązań i leczeniu" - napisała Billie Lourd w swoim oświadczeniu.