Beyonce odpowiedziała na pozew Matthew Fulksa w sprawie plagiatu jego dzieła, Palinoia, w trailerze jej wizualnego albumu Lemonade. Beyonce wyjaśnia, żeoskarżenia są bezpodstawne. Podstawowy argument? Różnice rasowe!
>>Beyonce pokazała swoje STROJE na Formation Tour 2016! Zobacz video! <<
Jak Wam donosiliśmy na początku czerwca 2016, niezależny twórca Matthew Fulks pozwał Beyonce i jej wytwórnię za splagiatowanie jego filmu krótkometrażowego w trailerze Lemonade. Beyonce odpowiedziała na pozew. Oczywiście nie przyznaje się do skopiowania dzieła.
Jak donosi serwis TMZ, Beyonce wystosowała pismo sądowe, w którym wyjaśnia, że oba filmy są zupełnie różne i zawierają zupełnie odmienne narracje. Lemonade przedstawia "Afroamerykankę, która przechodzi kolejne etapy od podejrzliwości, poprzez zaprzeczenie, złość aż do pogodzenia się [z partnerem] w związku". Natomiast film Fulksa, Palinoia, jest o "białym mężczyźnie, który jest w trudnej sytuacji w związku z nieudanym związkiem"
i
Przypomnijmy: Beyonce została pozwana za skopiowanie całej sekwencji scen z filmu niezależnego reżysera, Matthew Fulksa, Palinoia z 2014 roku, w trailerze swojego albumu wizualnego, Lemonade. Beyonce miała wykorzystać w 39-sekundowym fragmencie swojego minutowego zwiastuna aż dziewięć elementów filmu Palinoia, w tym scenę w hali garażowej.
"Pewna liczba estetycznych decyzji zawartych w pracy Powoda, Palinoia, które są skopiowane w trailerze Lemonade Pozwanej, demonstruje, że trailer Lemonade jest zasadniczo podobny do pracy Palinoia" - czytamy w pozwie, złożonym w sądzie w Nowym Jorku. "Przywłaszczone treści zawierają zarówno konkretne elementy, które Powód zdecydował się zawrzeć w pracy Palinoia, jak i kombinację i aranżację tych konkretnych elementów" - brzmi dalej pismo sądowe.
Oba filmy możecie porównać TUTAJ: >>Beyonce pozwana za trailer Lemonade! Skopiowała film Matthew Fulksa, Palinoia?! <<
i
