Bardziej burzliwego rozwodu w Hollywood nie było już dawno! Johnny Depp i Amber Heard po zaledwie 15 miesiącach małżeństwa postanowili się rozwieść. Piękna blondynka oskarża swojego męża o znęcanie się nad nią. Johnny Depp miał niejednokrotnie bić Amber. Mówiła ona, że często przyglądali się temu ochroniarze aktora, ale żaden z nich nie reagował na przemoc w rodzinie.
Amber Heard podaje w dokumentach sądowych, że Johnny Depp przez całe ich małżeństwo niemal non stop pił alkohol, brał narkotyki i bił ją. Dlatego żona aktora wniosła o wprowadzenie wobec niego zakazu zbliżania się do niej. W piątek sędzia przyjął wniosek. Johnny Depp nie ma prawda zbliżyć się do Amber Heard na odległość mniejszą, niż 100 jardów ( ok. 90 metrów). Johnny oczywiście twierdzi, że Amber kłamie w sprawie stosowanej przez niego przemocy domowej.
Na rozprawie sądowej Amber pojawiła się bez makijażu, w czarnej sukience i siniakami na twarzy. Modelka twierdzi, że są one efektem przepychanek z mężem. Policja jednak zeznania Amber stawia pod znakiem zapytania. Nie ma bowiem żadnych dowodów na to, że to Johny Depp pobił aktorkę. NIektóre źródła donoszą, że Amber nie cofnie się przed niczym, by oskubać swojego (jeszcze) męża z forsy.
Co o tym wszystkim myślicie? Piszcie! ;)
dr
