Gwiezdne Wojny – prequele nie cieszą się taką sympatią widzów, jak pierwsza trylogia. Czy byłoby lepiej, gdyby Star Wars I, II i III nakręcili reżyserzy, którym proponował to George Lucas? Może… To naprawdę wielkie nazwiska! Przekonaj się, co im przeszkodziło!
Gwiezdne Wojny – pierwsza trylogia odniosła ogromny sukces. Gdy dziesięć lat później George Lucas planował kolejne filmy, chciał by wyreżyserowali je twórcy uchodzący za legendy kina. Ron Howard zdradził, że Lucas proponował mu, by zajął się reżyserią filmu Gwiezdne Wojny: Mroczne widmo. Reżyser Pięknego Umysłu był trzecią osobą, której dano taką możliwość. Wcześniej George Lucas proponował to Robertowi Zemeckisowi i Stevenowi Spielbergowi. Ostatecznie żaden z nich nie zdecydował się na nakręcenie Star Wars. Wszyscy uznali, że nowe Gwiezdne Wojny powinien wyreżyserować sam George Lucas. Jego propozycja była zaszczytem, ale Gwiezdne Wojny ostatecznie okazały się onieśmielające. Szkoda!
Czekając na Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy
Star Wars to Twoja ulubiona filmowa seria? Czekasz na premierę filmu Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy? Przed 18 grudnia wejdź na eskaGO i obejrzyj inne kosmiczne filmy. Wśród nich jest Cargo – historia młodej kobiety, która rusza w intergalaktyczną podróż.
Zobacz to video online, za darmo i legalnie >>